Póki co takie pozycje. Bez recenzji, po prostu tytuły książek. Może, którąś z nich miał na myśli medyk? może kiedyś się tego dowiem. Niektóre z poniższych były mi polecone po prostu do czytania, gdy chciałam poczytać. Ogółem mam sporą ilość zgormadzonych książek. Kiedyś chciałam część odsprzedać, póki co się nie udało. Może, może,... jak te poniższe i inne (podręczniki, tematykę z nauk ścisłych, języków obcych, podróżnicze i inn) książki mam w posiadaniu, może kiedyś powstanie mała biblioteczka?
Umieściłam te pozycje (brak układu chronologicznego) w tym temacie, by go w coś "uzbroić". Sama nie jestem pilnym, i żwawym czytelnikiem, a te pozycje jak dla mnie wydają się być dość znośnie. Tak jak już zapisałam, na część z nich mnie nakierowano (nakierowała osoba spoza świata medycyny), a język pisany w większości z nich jest dość łatwy w odbiorze.
Dodam, że cytaty umieszczane w moich niektórych komentarzach są zawarte pobrane właśnie z tych pozycji. Jeśli znajduje się w nich myśl motywująca to całkiem miło, a są w tych pozycjach również opisane historie z życia.
Wielokrotnie używany przeze mnie słowo "medyk" nie koniecznie oznacza, że chodzi o płeć męską. Uznałam (przepraszam jeśli kogoś uraziłam), że będzie to forma umożliwiająca brak rozróżniania płci.
Generalnie - jak tylko zaczynam ćwiczyć fizycznie to i umysł mam sposkojniejszy zachęcam do aktywności fizycznej i kontaktu z natura, przyrodą
„Marzenia Joy”
„Przygody Sherlocka Holmesa”
„Najpiękniejsza twarz na świecie”; „Lamentacje”
„A Snow Storm and the Scent of Almonds”
“Coś, o czym chciałam Ci powiedzieć”
“Od lęku do wiary”
“Mózg i serce magiczny duet”
„Wstydź się”
"Zasada AHA"
„Historia pszczół”
„Mama i sens życia”
„Enigma”
„Księżniczka z lodu”
>>>>> I wiele więcej....
"Człowiek który widział więcej"
"Zygzak"
"Pracownia dobrych myśli"
"Ósmy cud świata"